Przejdź do głównej zawartości

M...

Czasami patrzę w gwiazdy
i widzę w nich Ciebie.
I choć wiem, że to tylko złudzenie,
mam nadzieję, że dobrze Ci w niebie,
że patrzysz na mnie z góry
i że zdążysz z pomocą,
gdy będę potrzebować kogoś późną nocą,
że pamiętasz wszytko co się tutaj działo,
zanim To Cię spotkało.
Że kochasz mnie taką samą miłością,
i że pamiętasz, jak walczyłam o wszystko
z nieziemską zawziętością.
Los jest niesprawiedliwy
i obydwie o tym wiemy,
bo mamy pewność,
że już nigdy się do siebie nie odezwiemy.
Nie zjemy lodów i nie pójdziemy na zakupy,
a ja nie spróbuje Twojej nowej zupy.
I choć chciałabym być już z Tobą,
wiem, że muszę jeszcze pozwlekać,
aż i moje dziecko będzie na tę samą chwilę czekać.

Od tego wiersza wszystko się zaczęło i od tego wiersza także pragnę zacząć moją przygodę tutaj.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Odległe dziś

W ten wieczór również w niebo patrzę, a świat wydaje się być  inny niż kiedyś. Trochę bardziej szary, leniwy  i pusty, A może po prostu trochę bardziej smutny. Nie widać w parku żadnego małżeństwa, co doprowadza mnie do szaleństwa. Gdzie się schowała ta miłość prawdziwa, która nigdy nie powinna się przed nami skrywać ? Gdzie się podziały radosnych dzieci oczy, które codziennie czekały, aż coś nowego ich zaskoczy? Gdzie się podziała wiara w ten cudowny świat, którą kiedyś naukowcy dzielili się od tak ? Wszystko się zmieniło, więc stawiam wam pytanie: Skoro tak jest dziś, to co za kilka lat się z nami stanie? Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy. - José Saramago

Widzę, jak odchodzisz.

Widzę Cię na naszej przystani, samego.  Chciałabym podejść, ale boję się tego. Boję się spojrzeć Ci w oczy i zobaczyć, W jaki sposób po latach na mnie patrzysz. Obawiam się uśmiechu, płaczu i złości,  Bo nie wiem, co dziś na Twej twarzy zagości. Czy przyjmiesz mnie z otwartymi ramionami,  A ja będę oblewać Twe ramię łzami?  Czy odpędzisz mnie bolesnym ruchem ręki, A moje serce rozpadnie się na strzępki?  Teraz dopiero zaczynam to rozumieć,  Że ja nie potrzebowałam się wyszumieć.  Ale już za późno, widzę jak odchodzisz I choć mnie widziałeś, wzrokiem wciąż gdzieś błądzisz... Na­miętność źle zno­si rozczarowania. Cóż może być bar­dziej upo­karzające­go od od­kry­cia, iż obiekt naszej miłości nie jest jej wart?  - Jeanette Winterson

Patrzę nieświadoma

Patrzę w Twe oczy i nie widzę w nich nic. Nawet cienia szansy że moglibyśmy razem żyć, Że moglibyśmy świat wspólnie odmieniać, Ale ty chyba chcesz z kimś innym to wszystko zmieniać. Zastanawiam się tylko, czy odwracam wzrok od Ciebie,  Dlatego, że nie jesteśmy pisani sobie na niebie, A może dlatego, że w Twoich oczach zatopiona, Zakochałabym się po uszy, zupełnie tego nieświadoma.                                         Słowa spadające jedno po drugim na papier można by nazwać kroplami duszy.  -Wiktor Hugo